Myślisz o tym, jak zacząć podcast, ale ciągle coś Cię powstrzymuje? Jeśli tak, to nie jesteś sama. Większość początkujących podcasterek przechodzi przez ten sam proces – od pierwszej iskierki pomysłu, przez lata planowania, aż po moment, gdy w końcu wciskają przycisk „nagrywaj”.
Dziś chcę podzielić się z Tobą swoją historią rozpoczynania nowego projektu podcastowego i pokazać, że te wszystkie wątpliwości, które masz na temat rozpoczęcia podcastu, są całkowicie normalne. Wiesz co? Dzisiaj nagrałam pierwszy odcinek mojego nowego podcastu. Po latach planowania, odkładania, wymyślania wymówek i… strachu.
Wolisz słuchać? Tu znajdziesz wersję audio:
Dlaczego trudno jest zacząć swój pierwszy podcast?
Rozpoczęcie podcastu to proces, który może trwać miesiące, a nawet lata. I wcale nie chodzi tu o perfekcyjne przygotowanie sprzętu do podcastu czy dopracowanie koncepcji do końca.
Strach przed nagrywaniem pierwszego odcinka
Na naszych Podcastowych Czwartkach słyszę te same historie w kółko. Dziewczyny przychodzą i opowiadają o swoich pomysłach na podcast — z tym blaskiem w oczach, z tą pasją, którą od razu czuć. A potem dodają: „Ale już rok o tym myślę i ciągle coś mi nie wychodzi.”
Kurczę, wszystkie podcasterki w mojej społeczności to są dziewczyny, które mają coś do powiedzenia. To nie są przypadkowe osoby — to ekspertki, edukatorki, trenerki, kobiety z doświadczeniem i wiedzą.
Mit idealnego momentu na start podcastu
Wczoraj dostałam wiadomość od jednej z dziewczyn: „Miałam idealny moment na rozpoczęcie podcastu, ale go przegapiłam. Teraz będę miała dużo pracy i nie wiem, kiedy następny taki moment się pojawi.”
Od razu pomyślałam sobie: kurczę, to wcale nie był idealny moment, skoro tego nie zrobiłaś. To widocznie jeszcze nie był ten czas.
I to jest w porządku! Pomysły na podcasty dojrzewają w nas latami. One ewoluują, zmieniają się, przekształcają w coś zupełnie innego niż pierwotnie planowałyśmy.
Moja historia – jak zacząć podcast po latach planowania
Dzisiaj w końcu wcisnęłam ten przycisk „nagrywaj”. Po latach myślenia, planowania i… no właśnie, odkładania. Chcę Ci opowiedzieć, jak to było i co mnie w końcu przekonało do rozpoczęcia nowego projektu.
Największa bariera – nagrywanie podcastu w obcym języku
Mój nowy podcast będzie po angielsku. I to jest dla mnie ogromne wyzwanie, bo mieszkam w Skandynawii już ponad 10 lat, ale na co dzień używam szwedzkiego i polskiego. Angielski? My English not so good — jak sama sobie żartobliwie mówię.
*Tu możesz posłuchać o mojej emigracji: 5 przemyśleń na 10 lat w Skandynawii – podcast Łosiologia
Kupiłam książki, kursy, żeby sobie ten angielski podszlifować. Ale prawda jest taka, że znajomość techniczna to jedno, a pewność siebie w używaniu języka przy nagrywaniu podcastu to zupełnie co innego.
To uczucie bardzo mi przypomina początki emigracji. Nie znasz języka, nie znasz kodów kulturowych, nie wiesz, jak się zachować. Wszystko jest nowe, dziwne — a ja bardzo nie lubię nie rozumieć.
Dlaczego zdecydowałam się na start pomimo obaw
Pomysł na International Stories (tak roboczo nazywam ten projekt) narodził się z takiej prostej potrzeby — chęci poznania ludzi. Chcę rozmawiać z osobami z różnych krajów, które przyjechały do mojego regionu w północnej Szwecji.
Żeby dotrzeć do tej międzynarodowej społeczności, muszę nagrywać podcast po angielsku. I właśnie ta bariera językowa tak długo mnie powstrzymywała.
Ale wiesz co? W końcu dotarło do mnie, że nie ma innej drogi jak w to iść i próbować. Mimo że jest niewygodnie, mimo tych wszystkich obaw związanych z rozpoczęciem podcastu.
Jak pomysł na podcast ewoluuje w czasie
Moja Łosiologia też zaczęła się zupełnie inaczej niż skończyła. Pierwotnie miała być odpowiedzią na potrzebę rozmowy po polsku z Polakami za granicą. A teraz? Teraz to całkiem inne miejsce — społeczność, kursy, wsparcie dla początkujących podcasterek.
Od jednego pomysłu do wielu projektów podcastowych
W głowie mam kilka pomysłów na podcasty. Część to bardziej pragnienia niż konkretne plany, ale wszystkie wynikają z autentycznych potrzeb.
Oprócz International Stories myślę o podkaście spacerowym — inspirowanym Powerwalkiem Mateusza Kuszniewicza. Takie poranne spacery, bardzo na luzie. Kiedyś już robiłam podobny format w Łosiologii — „spacerowniki”.
Mam też pomysł na podcast z historiami Polaków z mojego regionu. Ten projekt chciałabym od początku zrobić ze sponsorem, bo — nie oszukujmy się — nie wszystkie projekty można robić wyłącznie z pasji.
Dlaczego nie musisz mieć wszystkiego zaplanowanego przed startem
Na naszych spotkaniach zauważam jedną rzecz. Kiedy dziewczyny opowiadają o swoim pomyśle na podcast — za każdym razem brzmi to nieco inaczej. To nie jest tak, że ktoś przychodzi z gotowym manifestem.
Większość z nas wie, że coś chce, że chce spróbować podcasting. A dopiero jak zaczyna nagrywać pierwszy podcast, to z tego wychodzą różne rzeczy, których na początku się nie spodziewała.
Moje przyszłe projekty podcastowe
Powiedziałam, że opowiem Ci o wszystkich pomysłach, które mam w głowie związanych z podcastingiem. No to słuchaj teraz.
International Stories – podcast o historiach emigrantów
To będzie mój drugi podcast, po Łosiologii. Chcę rozmawiać z ludźmi z różnych krajów o ich życiu tutaj, na północy Szwecji. O tym, jak zaczynali, co ich zaskoczyło, z jakimi wyzwaniami się mierzyli podczas adaptacji.
Wczoraj rozmawiałam z dziewczyną z Włoch — Alessią. I wiesz co? Ona mi dała taką fajną energię, pokazała, że mój angielski wcale nie jest taki zły przy nagrywaniu podcastu.
Podcast spacerowy – format inspirowany Powerwalkiem
Marzę o formacie podobnym do Powerwalka — takich porannych spacerach z mikrofonem. Bardzo luźnych, bez sztywnego scenariusza.
Ja całe życie trenowałam i powiem Ci jedno: ruch daje energię. Kiedyś już próbowałam tego formatu i widzę, że działa jako sposób na aktywizację słuchaczy.
W Łosiologii zawsze mówię: „Załóż wygodne buty i idziemy razem na spacer.” To nie jest podcast do słuchania w domu, tylko podcast do wyjścia i ruchu.
Polskie historie z zagranicy
Ten projekt byłby przeciwwagą dla International Stories — rozmowy z Polakami z mojego regionu o ich historiach emigracyjnych. Każdy z nich ma wyjątkową opowieść, którą warto opowiedzieć w formie podcastu.
Publikowanie podcastu seriami – alternatywa dla cotygodniowego rytmu
International Stories będę publikować inaczej niż tradycyjne podcasty. Jedna z dziewczyn w społeczności zapytała, czy ktoś ma doświadczenie z publikowaniem podcastu seriami — jak na Netflixie.
Dlaczego wybrałam model miniserii dla nowego podcastu
I pomyślałam sobie: kurczę, to brzmi świetnie! Zamiast cotygodniowych odcinków — miniseria, 3-5 odcinków naraz.
Ten format daje więcej swobody przy tworzeniu podcastu. Nie ma presji cotygodniowego publikowania, a słuchacze mogą „obejrzeć” całą serię w swoim tempie.
Dla mnie to też sposób na testowanie formatu bez zobowiązywania się do regularnego nagrywania na lata.
Jak wdrożyć publikowanie seriami w praktyce
Każda seria będzie miała swój temat przewodni. Może historie z konkretnego okresu, albo z konkretnego kraju.
Nie planuję robić osobnych social mediów dla tego podcastu. Będę promować to przez kanały znajomościowe, mailingowe — lokalnie, żeby poznawać ludzi na żywo podczas tworzenia tego projektu.
Jak przejść przez dyskomfort pierwszych nagrań podcastu
Rozpoczynanie podcastu w obcym języku to jak początek emigracji. To samo uczucie niepewności, dyskomfortu, niezrozumienia podczas nagrywania pierwszych odcinków.
Nowy język, nowa wersja siebie w podcastingu
W każdym języku jesteśmy trochę inną osobą podczas nagrywania podcastu. Mamy różne awatary — im więcej języków, tym więcej tych awatarów masz.
Nigdy nie będę nagrywać podcast po angielsku tak, jak nagrywam po polsku. I to jest w porządku! To nie oznacza, że jestem gorsza — oznacza, że jestem inna podczas tworzenia treści w różnych językach.
Praktyczne sposoby na przełamanie strachu przed nagrywaniem
Wiem, że nie ma innej drogi jak w to iść i próbować nagrywać swój pierwszy podcast. Mimo że jest niewygodnie, mimo wszystkich obaw — trzeba wziąć mikrofon do ręki i zacząć mówić.
Najgorsze jest rozpoczęcie nagrywania pierwszego odcinka. Ta pierwsza minuta, gdy jeszcze nie wiesz, czy to ma sens. Ale potem — jak już się zrobi i minie tę najgorszą linię rozpoczęcia — to już idzie łatwiej.
Praktyczny przewodnik: jak zacząć swój pierwszy podcast
Jeśli myślisz o tym, jak zacząć podcast już od miesięcy lub lat, chcę Ci powiedzieć kilka rzeczy, które pomogą Ci w rozpoczęciu tego projektu:
Po pierwsze — nie ma idealnego momentu na start podcastu. Jest tylko moment, w którym czujesz się gotowa spróbować nagrywania.
Po drugie — Twój pomysł na podcast może (i prawdopodobnie będzie) ewoluować. I to jest piękne podczas rozwoju projektu!
Po trzecie — wszystkie początkujące podcasterki przechodzą przez te same wątpliwości. Strach przed oceną, niepewność co do głosu podczas nagrywania — to normalne.
Po czwarte — pamiętaj, że tworzysz podcast z serca. Jeśli masz wiedzę lub doświadczenie, którym chcesz się podzielić, to znaczy, że Twój głos jest potrzebny w podcastingu.
I wreszcie — nie musisz wszystkiego mieć dopięte na guzik przed rozpoczęciem podcastu. Możesz zacząć nagrywać, zobaczyć, jak się czujesz, i dostosowywać format w trakcie tworzenia.
Podsumowanie – pierwszy krok w podcastingu
Podcasting to podróż, nie cel. I jak każda podróż związana z tworzeniem treści, zaczyna się od pierwszego kroku. Czasem na ten krok czekamy latami. Ale gdy w końcu go robimy, okazuje się, że wcale nie było tak strasznie.
Jeśli czytasz to i myślisz o tym, jak zacząć swój pierwszy podcast — może to znak, że Twój moment właśnie nadchodzi? A jeśli potrzebujesz wsparcia w nagrywaniu podcastu, pamiętaj, że nie musisz iść przez to sama. Dołącz do Naszej Społeczności już dziś.
Rozpoczęcie podcastu to nie tylko kwestia techniczna — to przede wszystkim przełamanie własnych barier i uwierzenie, że Twój głos jest ważny. I jest!
Do zobaczenia po drugiej stronie ❤️
Ściskam,
Alicja
