Czy każdy podcast musi trwać wiecznie? A może pauza to tylko kolejny etap? W tej rozmowie z Izą rozkładamy na części cykl życia podcastu: od pomysłu i zajawki, przez rozwój i eksperymenty, aż po świadome „zimowanie”. O tym, co zostaje, kiedy cichnie mikrofon. I że czasem warto wrócić — z nową perspektywą.

https://creators.spotify.com/pod/show/alicjasiarkiewicz/episodes/036-Cykl-ycia-podcastu–Go-Iza-Szewczyk-e33fc3b

Cykl życia podcastu: od zajawki po zimowanie i powroty
Podcasty żyją własnym rytmem. Niektóre powstają z potrzeby serca, inne z potrzeby biznesowej. Czasem startują z przytupem, czasem kiełkują miesiącami w głowie. Moją gościnią jest Iza Szewczyk, która opowiada o swoich doświadczeniach z tworzeniem podcastu „Ride Read Repeat”. Rozmawiamy o cyklach, przez które przechodzą podcasty — i twórcy.
Zaczyna się od zajawki
Iza opowiada, że jej podcast powstał z miłości do książek i potrzeby pracy głosem. Nie był projektem biznesowym, raczej pretekstem do powrotu do mikrofonu. Przez dwa lata myślała o podcaście, zanim nagrała pierwszy odcinek. Prezent urodzinowy dla samej siebie — tak to się zaczęło.
Własny pomysł, własny styl
Koncepcja podcastu była nietypowa — łączyła książki z dystansem dzielącym autorkę książki od Izki. Pomysł przyszedł z reportażu, w którym lokalizacje były określane przez odległość od Warszawy. Iza zaadaptowała ten zabieg do świata literatury. Wyszło świeżo i oryginalnie.
Formy, formaty, eksperymenty
Podcast nie był jednorodny. Pojawiały się serie (np. „marginałki”), odcinki solo, rozmowy z gośćmi, a także projekt klubowy — Podcastowy Klub Książki. To właśnie forma była odpowiedzią na zmieniające się potrzeby Izy i słuchaczy. Dla niektórych lepsze były rozmowy, inni woleli odcinki o rowerze.
Techniczne wyzwania, czyli mikrofon w szafie
Na początku nagrywała w szafie, bo jej mikrofon był bardzo czuły. To nauka, że nie sprzęt jest najważniejszy, ale jego dopasowanie do warunków. Doświadczenia te stały się częścią podcastowego dojrzewania — także tej części, która dotyczy jakości i logistyki nagrań.
Relacje, które zostają
Podcast to więcej niż dźwięk. Dzięki nagraniom i odcinkom, Iza poznawała ludzi, z którymi wcześniej nie miała kontaktu. Rozmowy z gośćmi często przeradzały się w relacje. Słuchacze wracali, dzielili się swoimi refleksjami, emocjami. Podcast dawał poczucie wspólnoty.
Pauza i zimowanie podcastu
Po intensywnych miesiącach, przyszedł moment zmęczenia. Iza zawiesiła podcast, choć nie oficjalnie go zakończyła. Opowiada o tym jak o „zimowaniu” — podcast czeka na nowy sezon, pomysł, impuls. Czasem to naturalna kolej rzeczy. Szczególnie gdy promocja (zwłaszcza w social mediach) zaczyna przytłaczać.
Podcasty nie umierają — one trwają
Nawet jeśli nie nagrywasz nowych odcinków, twoje treści żyją dalej. Ludzie słuchają starych odcinków, trafiają na nie przez Google, podcastowe aplikacje, dzięki poleceniom. Jeśli dobrze opiszesz swój odcinek i zadbasz o tytuł — możesz zyskać nowych słuchaczy nawet po latach.
Jak powiedziała Iza:
To, o czym rozmawiamy teraz, to myśli z tego momentu. Za miesiąc możemy myśleć inaczej — ale to właśnie jest piękne, bo podcast jest zapisem tego, co było ważne wtedy.
Twoje treści żyją dalej. Ludzie słuchają starych odcinków, trafiają na nie przez Google, podcastowe aplikacje, dzięki poleceniom. Jeśli dobrze opiszesz swój odcinek i zadbasz o tytuł — możesz zyskać nowych słuchaczy nawet po latach.
Powrót to też etap
Alicja wróciła do swojego podcastu po długiej przerwie. Już bez ciśnienia na cotygodniowe odcinki, na idealne grafiki i obecność na każdej platformie. Z radością, z potrzeby serca. Powrót może być nowym początkiem — nowym sezonem, inną formą, innym celem.
Iza pięknie to ujęła: „Możesz wrócić i nagrać update z tą samą osobą — i ona będzie już w zupełnie innym miejscu. Tak samo jak ty. I to jest niesamowite.” Już bez ciśnienia na cotygodniowe odcinki, na idealne grafiki i obecność na każdej platformie. Z radością, z potrzeby serca. Powrót może być nowym początkiem — nowym sezonem, inną formą, innym celem.
Rób to po swojemu
Nie ma jednej właściwej drogi. Możesz zacząć od razu, albo po dwóch latach. Możesz nagrać pięć odcinków, nazwać to sezonem i dać sobie przerwę. Możesz wrócić z nową perspektywą i nowymi tematami. Podcast to forma elastyczna. Żyje razem z tobą.
dlatego kocham radio i dlatego kocham podcasty, bo nie widać i możesz opowiedzieć i musisz się naprawdę na maksa postarać, żeby zrobić to na tyle ciekawie, żeby ktoś chciał spędzić te 20 minut w twoim towarzystwie. A jak masz wideo, to jednak ten obrazek trochę cię zatrzymuje, bo czasami tu jest coś kolorowego, tu jest ładnie doświetlone. Oczywiście absolutnie nie mówię, że wideo jest złe, tylko po prostu mówię, że ten cykl życia niektórych podcastów też się zakończył z uwagi na to, że właśnie pojawiło się nagle wideo.
Najważniejsze: nagrywaj
Niezależnie od tego, czy chcesz robić podcast hobbystycznie czy biznesowo — nagrywaj. Twoja perspektywa jest unikalna. Nawet jeśli temat był już omawiany — ty możesz opowiedzieć go inaczej. I zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał cię usłyszeć.
a ja z taką konkluzją bym zostawiła wszystkich, którzy nas słuchają, że i tak rób ten podcast, nagrywaj człowieku, dziewczyno, nagrywaj ten podcast, bo nie wiesz co on ci przyniesie. Może przynieść różne rzeczy patrząc na ciebie i na mnie też, ale to może jakiś tam ciąg dalszy kiedyś. Natomiast warto nagrywać, bo to zawsze jest twoja perspektywa i zawsze znajdzie się ktoś, nawet jakby to miało być kilka osób, kto będzie chciał tego posłuchać. I niekoniecznie będzie to rodzina i znajomi tylko.
Takeaway z odcinka:
- Sezony pomagają rozwijać podcast.
- Warto angażować słuchaczy w projekty.
- Nagrywanie rozwija komunikację.
- Inspiracje są wszędzie.
- Social media mogą przytłaczać – podcast to alternatywa.
- Podcasty mają różne cykle życia.
- Warto wracać do tematów z nowym spojrzeniem.
- Nie musisz mieć idealnego pomysłu, żeby zacząć.
- Podcasty łączą ludzi.
- Osobista perspektywa to wartość.